Zawód: copywriter SEO. Pasja: podróże

Copywriter SEO podczas mikropodróży w Grecji, siedząca na skale z widokiem na klasztory w Meteorach.

Zawód: copywriter SEO. Pasja: podróże

  • Aleksandra Michalak
  • Uncategorized

Niektórzy marzą o pracy w redakcji, inni o tym, żeby móc pospać dłużej i nie jeździć pociągiem na 9 do biura. Ja marzyłam o jednym i drugim. Zawsze chciałam być dziennikarką, najlepiej radiową, z głosem, który wywołuje u słuchaczy przyjemne dreszcze. Gdy już trafiłam do radia, to zamiast mikrofonu dostałam klawiaturę i… pisałam newsy do porannych serwisów.

Potem były kolejne redakcje, wydawnictwo ślubne, w którym oprócz tekstów pilnowałam też klientów, i wreszcie redakcja lokalnej gazety, w której nauczyłam się, że deadline to rzecz święta (bo drukarz nie będzie czekał!). W tamtym czasie naprawdę czułam, że to moje miejsce, dopóki życie nie przypomniało, że istnieją też inne role niż dziennikarz, na przykład mama. Po kilku latach przerwy wróciłam do pisania w 2012 roku, tym razem już jako copywriter SEO.

Copywriter SEO – praca z dowolnego miejsca

Zaczęłam od pracy w agencji marketingu internetowego i prostych zleceń, takich jak precle. Tam pisało się wszystko — od przepisów na ogórkową po poradniki o inwestowaniu w złoto. Z czasem pojawiły się poważniejsze tematy: artykuły blogowe, teksty sponsorowane, opisy produktów, a w końcu e-booki i duże projekty dla firm z różnych branż. I  trochę przypadkiem, trochę w wyniku uporu, przeszłam drogę od newsroomu do pracy freelancera, który pisze z dowolnego miejsca — byle miał Wi-Fi i dostęp do ekspresu z mocną (a w moim przypadku — mleczną) kawą.

Praca copywritera zdalnego – moja codzienność

Moja codzienna rutyna jest bardzo „chill”. Nie ma tu pośpiechu, biurowego szumu ani nerwów przed porannym spotkaniem. Pracuję z domu, prowadzę jednoosobową działalność i mam nielimitowany czas pracy. Brzmi luksusowo? Trochę tak, dopóki nie uświadomię sobie, że jestem nie tylko swoim szefem, ale też działem kontroli jakości. I poganiaczem niewolników 😉 Jednak to ja decyduję, kiedy siadam do pisania, kiedy robię korektę, a kiedy gotuję obiad dla swoich dwóch córek. Piszę kilka artykułów dziennie, a mój rytm pracy wygląda odwrotnie niż u większości ludzi: najczęściej pracuję od niedzieli do wtorku oraz w czwartki i piątki. Środy i soboty to mój czas wolny. Wtedy idę na zakupy, do lekarza, sprzątam mieszkanie albo po prostu czytam książki czy oglądam głupie seriale. 

Tematy, które poruszam w tekstach? Są bardzo różne. Jednego dnia piszę o meblach biurowych, drugiego o diagnostyce okulistycznej, a trzeciego o tanich lotach i city breakach. Zajmuję się też tekstami AIO (AI-optimized). Mój naturalny styl wykorzystuję, pisząc zgodnie z wymaganiami algorytmów Google. 

Większość zleceń realizuję dla agencji marketingowych, więc zakres tematów bywa nieprzewidywalny, ale właśnie to lubię — nigdy nie jest nudno. Terminy są krótkie, wymagania wysokie, a mimo to wszystko oddaję na czas. Pomaga mi w tym dyscyplina, którą mam w pracy… i której zdecydowanie brakuje przy prowadzeniu domu.

Copywriter SEO podczas mikropodróży po Grecji, odpoczywająca z filiżanką kawy na tarasie z widokiem na góry w Delfach.

Skąd pomysł na podróże i e-booki o tanich lotach?

Wszystko połączyło się w 2013 roku. Wtedy z agencji, dla której pisałam, dostałam zlecenie dla linii lotniczych – trzeba było opisać lotniska w Polsce i kierunki, do których można z nich polecieć. I tak kupiłam na swój pierwszy bilet: z Gdańska do Sztokholmu za złotówkę, z powrotem za dziewiętnaście złotych. Kliknęłam „kup” bez dłuższego zastanowienia i to był moment, od którego wszystko się zaczęło – tanie loty, krótkie wyjazdy, coraz większa chęć odkrywania Europy.

Początkowo te podróże były sporadyczne, ale każda kolejna rozbudzała apetyt. Z czasem pracownicy agencji, z którymi współpracowałam, zauważyli, że teksty o podróżach piszę inaczej niż o meblach czy prawie – z większą swobodą, lekkością i autentycznym entuzjazmem. Zaczęły więc spływać kolejne zlecenia z branży turystycznej: hotele, ubezpieczenia podróżne, blogi biur podróży. Zdarzało się, że pisałam o miejscach, których jeszcze nie znałam, więc po prostu kupowałam bilety i leciałam, żeby zobaczyć je na własne oczy. Wtedy zrozumiałam, że copywriting i podróże to nie dwa różne światy, tylko sposób na opowiadanie historii: słowami, zdjęciami i doświadczeniem.

Mikropodróże i copywriting – jak połączyć pasję z pracą

Z czasem moje podróże, a dokładniej relacje z podróży, zaczęły budzić coraz większe zainteresowanie. Znajomi, czytelnicy i klienci pytali, jak to robię, że latam tak tanio, skąd biorę bilety i jak udaje mi się wszystko tak sprawnie zorganizować. A że jestem niecierpliwa i nie lubię odpowiadać w kółko na te same pytania, postanowiłam po prostu… wszystko spisać. Tak powstał mój pierwszy e-book – „Mikropodróże dla znerwicowanych”. Zebrałam w nim odpowiedzi na najczęstsze pytania: o kupowanie biletów, rezerwowanie noclegów, pakowanie bagażu i o to, jak poradzić sobie podczas kontroli bezpieczeństwa.

Ten e-book był punktem wyjścia do wszystkiego, co robię dzisiaj. Zaczęłam też publikować krótkie posty o planowaniu wyjazdów i miejscach, które warto zobaczyć. Notowałam pomysły, rozpisywałam trasy i z czasem urosło to do serii kolejnych przewodników – „Twój plan na City Break”, „Twój plan na Stambuł”, „Twój plan na Trondheim” i następnych, które powstają, a które też łączą moją pasję do podróży z doświadczeniem copywriterki. Ja po prostu wiem, jak opowiadać o świecie tak, żeby chciało się go zobaczyć.

Copywriter SEO do współpracy – napisz do mnie

I tak to się wszystko poskładało — jedno zlecenie o lotniskach zmieniło się w pasję, pasja w e-booki, a e-booki w moją drugą zawodową drogę. Dziś piszę zarówno o meblach biurowych, jak i o tym, gdzie w Europie kawa smakuje najlepiej po tanim locie za 39 zł. Praca copywriterki nauczyła mnie, że dobre teksty – podobnie jak dobre podróże –  biorą się z ciekawości i doświadczenia. Czyli tak, zawód: copywriter. Pasja: podróże. 

Mój laptop był już na kilkudziesięciu lotniskach w Europie… I nie zamieniłabym tej roboty na żadną inną! Jeśli więc szukasz copywritera SEO, który potrafi pisać nie tylko o podróżach, ale też o projektowaniu mieszkań, zdrowiu, karmieniu kotów czy ubezpieczeniach – czekam na Twojego maila: . Piszę teksty, które brzmią naturalnie, są prawidłowo zoptymalizowane i naprawdę dobrze się czytają.  

MIKROPODRÓŻE

by Aleksandra Michalak

Nie musisz mieć miliona na koncie ani nerwów ze stali, żeby zacząć podróżować. Pokażę ci, jak znaleźć tanie bilety lotnicze, jak się spakować do małego plecaka i jak podróże mogą wpłynąć (korzystnie!) na twoje życie.


LAST CALL dla sprytnych podróżników!

Kup 1 e-book — złap 10% zniżki ✈
Weź 2 — dostajesz 15% 💼
A przy 3 i więcej — leci aż 20% taniej! 🎉

Naucz się planować podróże, zanim Ryanair podniesie ceny.

Dodaj produkty do koszyka a rabaty zostaną automatycznie naliczone!