Tanie loty, drogie pomyłki – jak nie przepłacić za transfer z lotniska

Autobus lotniskowy jadący do centrum miasta – sposób na tani transfer z lotniska.

Tanie loty, drogie pomyłki – jak nie przepłacić za transfer z lotniska

  • Aleksandra Michalak
  • Mikroporady - loty

Zdarzyło Ci się znaleźć lot za kilka złotych, ale potem odkryć, że lotnisko jest 100 km od miejsca, w którym chcesz się koniecznie znaleźć? A może poleciałaś gdzieś budżetowo, a na miejscu okazało się, że albo idziesz z buta 30 km, albo płacisz za autobus jak za zboże? Jeśli tak, nie ma powodu do wstydu. To się zdarzyło wielu osobom. Serio.

Bo co z tego, że bilet kosztował 39 zł, skoro za taksówkę z lotniska dajesz 80 euro? No właśnie. Nagle ten Twój superpromocyjny city break przestaje wyglądać tak bajecznie, a Ty chwytasz się za portfel. A przecież nie tak trudno ogarnąć planowanie i wybrać kierunek, który realnie będzie jednak tańszy, mimo nieco droższych biletów na samolot.

Jak znaleźć tanie loty? To dopiero początek

Polowanie na tanie loty bywa sportem ekstremalnym. Czasami przypomina trochę promocje w Lidlu: trzeba być czujnym, szybkim i mieć plan. Ale nawet jeśli udało Ci się znaleźć bilet za 59 zł do Neapolu albo za 42 zł do Brukseli, to jeszcze nie koniec walki o budżet, bo właśnie najdroższe niespodzianki czają się… po wylądowaniu.

A wystarczyło przed samym przelewem do linii lotniczych, sprawdzić, jak wygląda dojazd z lotniska. Czy są autobusy? Czy można dojechać pociągiem? Czy są aplikacje typu Bolt, Free Now, czy może trzeba dogadać się z panem Jorgosem w strefie przylotów?

Uspokajam… Często jednak są autobusy. I są pociągi. Czasami są opcje tańsze, np. autobus, który wlecze się godzinę, ale za to bilet na niego kosztuje 1 euro i pociąg, który jedzie 20 minut, ale trzeba zapłacić 5 euro więcej. Jeśli więc chcesz oszczędzać, a masz czas i lubisz zwiedzać zakątki miasta (nawet te lekko podejrzane) z pokładu busa, to masz taką opcję. Ja zwykle wybieram coś pośrodku albo stawiam na to szybsze rozwiązanie. Taksówką lub Uberem/Boltem nie jechałam nigdy. Serio. 

City break dla zorganizowanych i dla znerwicowanych

Jeśli masz w sobie gen kontrolera lotów, to pewnie robisz mapki, tabele i przygotowujesz wydruki PDF. Ale jeśli bliżej Ci do hasła „zobaczymy na miejscu”, to pamiętaj: city break może być tani, tylko jeśli myślisz dwa kroki do przodu. A najlepiej nie myśleć wcale, tylko mieć to wszystko gotowe.

Jak więc przygotowuję taki plan podróży z lotniska do centrum/hotelu? Przede wszystkim, zanim klepnę lot. Chyba że lecę do miejsca, które już znam. Odpalam mapy Google, wbijam adres lotniska, a następnie punkt docelowy i sprawdzam, czy tego i tego dnia dojadę na miejsce pociągiem/autobusem/metrem/tramwajem, jak często taki pojazd odjeżdża. Tutaj po prostu trzeba zaprzyjaźnić się z Google Maps. Sprawdzam też na stronie przewoźnika, ile kosztuje bilet, instaluję apkę do jego zakupu, jeśli taka w ogóle istnieje albo nastawiam się na to, że bilet kupię w automacie lub w punkcie informacyjnym. Dużo też czytam: o opcjach kart, które sprawiają, że poruszanie się po mieście jest tańsze, o tym, które połączenia są korzystne, czy można się przesiadać na jednym bilecie i ile to kosztuje. Bo na przykład, kiedy kupisz bilet autobusowy u kierowcy pod terminalem lotniczym w Norwegii, zapłacisz o wiele więcej, niż kupując go przez apkę. Ale też zdarzyło mi się kupić w kasie autobusowej i zapłacić mniej, niż wskazywała na to apka, bo pan w kasie uznał, że moje starsze dziecko ma jeszcze ulgi…

Niestety na świecie nie wypracowano wspólnego, najlepszego rozwiązania i zasady różnią się nie tylko w krajach, ale nawet w poszczególnych miastach. Zresztą znamy to przecież z naszego własnego podwórka. Nawet w Trójmieście są różne bilety… I tak lądujesz w Norwegii — jest aplikacja, lądujesz w Grecji — jest sprzedawca biletów w autobusie, lądujesz w Pizie… możesz iść piechotą, bo lotnisko jest 20 min. spaceru od centralnego dworca. 

Tanie loty są fajne, ale jeszcze fajniejsze jest tanie lądowanie

Krótkie podsumowanie, zanim znów klikniesz „Kup bilet”:

  • Tani bilet na samolot to nie wszystko – sprawdź, ile kosztuje dojazd z lotniska, zanim klikniesz „zapłać”. 
  • Nie każda promocja to oszczędność, jeśli potem musisz zapłacić 80 euro za taksówkę.
  • Czasem lepiej zapłacić więcej za lot, jeśli oznacza to lądowanie bliżej centrum.
  • Sprawdź wcześniej, jak dotrzesz do miasta: pociąg, autobus, komunikacja miejska, aplikacje transportowe czy spacer? 

A jeśli chcesz mieć to wszystko podane na tacy i potrzebujesz więcej takich porad, zajrzyj do mojego e-booka o tanim lataniu. Napisałam go na bazie własnych doświadczeń, a wierz mi, że niejednokrotnie się nacięłam, ale też nieraz wybrnęłam i nie dałam się zaskoczyć. Możesz uczyć się na moich błędach. 

MIKROPODRÓŻE

by Aleksandra Michalak

Nie musisz mieć miliona na koncie ani nerwów ze stali, żeby zacząć podróżować. Pokażę ci, jak znaleźć tanie bilety lotnicze, jak się spakować do małego plecaka i jak podróże mogą wpłynąć (korzystnie!) na twoje życie.


LAST CALL dla sprytnych podróżników!

Kup 1 e-book — złap 10% zniżki ✈
Weź 2 — dostajesz 15% 💼
A przy 3 i więcej — leci aż 20% taniej! 🎉

Naucz się planować podróże, zanim Ryanair podniesie ceny.

Dodaj produkty do koszyka a rabaty zostaną automatycznie naliczone!