Booking.com – noclegi online: błogosławieństwo czy źródło siwych włosów?

Pokój hotelowy z podwójnym łóżkiem, widokiem z okna i miękkim światłem – przykład noclegu rezerwowanego przez Booking.

Booking.com – noclegi online: błogosławieństwo czy źródło siwych włosów?

  • Aleksandra Michalak
  • Mikropodróże - poradnik

Kiedy rezerwacja znika szybciej niż tanie loty z aplikacji Ryanaira, człowiek zaczyna się zastanawiać, czy to jeszcze wakacje, czy już test cierpliwości. Oto autentyczna historia, która mogłaby się przydarzyć każdemu – nawet komuś, kto od lat planuje swoje podróże, a rezerwowanie noclegów online to dla niego chleb powszedni. Mnie to spotkało podczas city breaku w Grecji.

Korynt: miał być nocleg idealny…

Pierwszą noc po przylocie do Aten miałyśmy spędzić w Koryncie. Dodam, że po długiej jeździe autem na lotnisko, po dwugodzinnym locie i pięciogodzinnym zwiedzaniu połączonym z rejsem. Rezerwacja studia z dwiema sypialniami zrobiona rok wcześniej: apartament w samym sercu miasteczka, ocena 8,6 na 10, cena 270 zł za noc dla trzech osób. Cudo.

Do momentu, aż lokal… zniknął z aplikacji Booking. Na szczęście sama rezerwacja cały czas widniała w moim profilu aplikacji, ale sprawdziłam ją dodatkowo na Google Maps. Niestety, kilka opinii sugerowało, że gospodarz lubi zabawę w overbooking. Ale październik, sezon niski, więc machnęłyśmy ręką. Co może się stać?

Plot twist: wszystko

Przylot do Aten, odbiór auta, Korynt. Punkt 15:00 stoimy pod drzwiami po całej nocy w podróży. Przyjeżdża właściciel, uśmiecha się szeroko i oznajmia, że rezerwacja została anulowana. Ja pokazuję mu potwierdzenie w aplikacji, a on pokazuje nam bramę wyjściową. Płatność była na miejscu, gotówką, więc chociaż o pieniądze nie trzeba się było martwić. Ale spać chciałyśmy tej samej nocy, a nie po 24 godzinach, kiedy Booking łaskawie „rozpatrzy sprawę”. Bo jak się okazało, pomimo poziomu 3 w Genius, skontaktowanie się z obsługą portalu wcale nie było takie łatwe. Numer infolinii mocno ukryty, najbardziej widoczny był taki z kierunkowym na UK. No proszę was, toć ja dzwoniąc z Grecji do Wielkiej Brytanii bym się spłukała. W końcu znalazłam numer w Polsce, ale po kilku minutach przeklikiwania RODO, automatów i wiadomości „wciśnij 2, jeśli chcesz zostać jeszcze bardziej wkurzona”, rozłączyłam się i napisałam na czacie.

Odpowiedź: „Dziękujemy za wiadomość. Odpowiemy w ciągu 24 godzin”.

A my chciałyśmy spać dziś.

Nocleg na własną rękę

Przeszłyśmy więc przez ulicę. Dosłownie. Tam stał hotel Pegasus Rooms – jak wybawienie! Studio rodzinne, dwie sypialnie, aneks, śniadanie z lokalnym miodem i marmoladą z pomarańczy, właściciele serdeczni, a cena 90 euro za całość. Nawet sobie nie zajmowałam głowy dalszym kontaktowaniem się z Bookingiem, ale…. Po kilku dniach Booking zwrócił mi 137 zł „za niedogodności”. Skąd taka kwota? Nie wiem do dziś. Ale wiem, że wyszłyśmy na plus, bo ta kwota z nadwyżką pokryła nam dopłatę do Pegasusa. Wnioski można więc wysnuć negatywne i pozytywne… Bo chociaż rezerwacja faktycznie nie doszła do skutku, a my stałyśmy na ulicy i przez kilka minut zastanawiałyśmy się, co dalej, to jednak po wielu latach korzystania z Booking i z noclegów online, po kilkudziesięciu rezerwacjach w całej Europie (z Turcją włącznie), pierwszy raz miałam odwołany nocleg… Do tej pory byłam bardzo zadowolona z tej platformy, o czym zresztą pisałam w moim e-booku o tanich podróżach i rezerwowaniu noclegów online. Nie zamierzam rezygnować, po prostu doświadczyłam…

ChatGPT powiedział:

Odwołali nam nocleg przez Booking, ale w hotelu alternatywnym czekało takie śniadanie – świeże bułki z sezamem, domowe konfitury, sok pomarańczowy i owoce. Dowód, że nawet po odwołanym noclegu można trafić na pyszną nagrodę.

Odwołany nocleg to nie tragedia — śniadanie w hotelu, który znalazłyśmy po tym, jak odwołano nam nocleg z Booking.

Plusy korzystania z Bookingu

1. Ogromny wybór

To ogromna baza noclegów na całym świecie. Od hosteli po pięciogwiazdkowe hotele, od namiotu na Islandii po apartament w centrum Rzymu. Kilka kliknięć i masz rezerwację.

2. Opcje bezpłatnego odwołania

Dla ludzi takich jak ja – czyli tych, którzy planują wyjazdy nawet rok wcześniej, a potem nagle lecą gdzie indziej, bo akurat tam są tańsze loty – to wybawienie: elastyczność w rezerwacji noclegów bez konsekwencji.

3. System ocen

Recenzje użytkowników pomagają uniknąć katastrof. Większość jest uczciwa i daje realny obraz miejsca. Choć zawsze znajdzie się ktoś, kto da 1 gwiazdkę, bo „morze było za mokre” albo ktoś, kto dał 10, bo mu pleśń pod prysznicem w ogóle nie przeszkadzała.

4. Program Genius

Zniżki, darmowe śniadania, wcześniejsze zameldowanie – czasami się to po prostu opłaca. Jeśli korzystasz często, szybko wskakujesz na kolejny poziom.

5. Wsparcie (czasem skuteczne)

Kiedy wszystko działa, działa dobrze. Booking podobno potrafi szybko znaleźć alternatywny nocleg, jeśli coś pójdzie nie tak. W praktyce – zależy od czasu i szczęścia.

Minusy, o których mało się mówi

1. Overbooking to nie legenda

Niektóre obiekty celowo przyjmują więcej rezerwacji, niż mają pokoi. W sezonie może to oznaczać, że zostajesz bez noclegu. Booking pomaga, ale nie zawsze natychmiast, a odwołany nocleg to szczególnie duży stres, gdy jest noc, a ty masz na ręku płaczące dziecko — ja to rozumiem.

2. Utrudniony kontakt

Numery do obsługi klienta są schowane głęboko. Chat działa, ale odpowiedzi bywają opóźnione. W sytuacji awaryjnej to frustrujące.

3. Nie zawsze najtaniej

Czasem ta sama kwatera ma niższą cenę przy rezerwacji bezpośrednio przez stronę hotelu. Warto porównać – zwłaszcza jeśli to mniejszy obiekt.

4. Różne warunki płatności

„Płatność na miejscu” brzmi dobrze, bo bierzesz kasę, a płacisz, gdy dojeżdżasz i się meldujesz.

Z kolei „płatność z góry” chroni miejsce, ale wymaga zaufania. Trzeba czytać zasady każdej rezerwacji.

5. Opinie z przymrużeniem oka

Czasem ludzie wystawiają wysokie noty tylko dlatego, że dostali darmowe wino. Inni zaniżają, bo nie było śledzia w cebuli na śniadanie. Filtruj, myśl i czytaj między wierszami.

Zabytkowy budynek z żółtą fasadą i balkonami w centrum Sewilli, w którym mieszczą się kawiarnie i sklepy — przykład miejskiej zabudowy często wykorzystywanej jako obiekty noclegowe w rezerwacjach online.

Jak korzystać z Bookingu z głową?

  • Sprawdź obiekt w Google Maps. Zobacz, czy istnieje, czy ktoś ostatnio wrzucał zdjęcia, czy nie ma opinii o odwołanych rezerwacjach.
  • Napisz do właściciela przed wylotem. Krótkie potwierdzenie mailowe może uratować wieczór.
  • Zrób zrzut ekranu rezerwacji. Przydaje się, gdy ktoś twierdzi, że „nic nie ma w systemie”.
  • Zawsze miej plan B. Nawet najpewniejszy nocleg może się rozsypać. Lepiej mieć zapisane 2–3 inne w okolicy. Gdy coś się wydarzy, nie będziesz szukać, tylko od razu klikniesz: „prowadź do”.
  • Zachowaj spokój. W większości przypadków da się znaleźć coś równie dobrego, a czasem nawet lepszego. Pytanie tylko, czy uda się to zrobić z pomocą Booking, czy trzeba będzie działać samodzielnie. Jeśli obsługa działa zbyt wolno, a ty znajdziesz coś na własną rękę, zbieraj rachunki, składaj reklamacje, żądaj zwrotu poniesionych kosztów.

Odwołany nocleg — morał podróżniczy

Booking to świetne narzędzie – dopóki pamiętasz, że to tylko narzędzie. Nie zastąpi zdrowego rozsądku. Potrafi uprościć podróż, daje zniżki i pomoże w organizacji wyjazdu w pięć minut.

Warto z niego korzystać, ale najwyraźniej, i o czym przekonałam się po wielu latach, z planem awaryjnym. Ale, może właśnie dlatego podróże są tak fascynujące?

FAQ – Booking i rezerwacje noclegów

1. Co zrobić, gdy rezerwacja zniknie z aplikacji Booking?

Najpierw sprawdź, czy masz potwierdzenie e-mail lub w zakładce rezerwacje noclegów online. Jeśli tak – nocleg wciąż powinien obowiązywać. Warto też napisać bezpośrednio do obiektu i poprosić o potwierdzenie przyjazdu.

2. Jak reagować, gdy gospodarz twierdzi, że rezerwacja została odwołana?

Skontaktuj się z obsługą klienta Booking (telefon lub czat) i zawnioskuj o zwrot kosztów, alternatywny nocleg lub załóż samodzielnie nową rezerwację w hotelu w pobliżu, a potem składaj wniosek o zwrot poniesionych kosztów. Niczego nie załatwiaj poza aplikacją/stroną Booking, żeby mieć wgląd w korespondencję.

3. Czy Booking zwraca pieniądze za odwołany nocleg?

Tak, ale sposób zwrotu zależy od tego, jak zapłacono za rezerwację. Jeśli płatność została dokonana przez Booking, pieniądze zwykle wracają automatycznie. Gdy opłata miała być uiszczona bezpośrednio u gospodarza czy w recepcji hotelu, to oprócz tego, że nie zapłacisz (bo nie ma za co…) to portal może przyznać częściowy zwrot lub rekompensatę za niedogodności.

4. Jak uniknąć kłopotów, gdy nocleg zostanie odwołany?

Zawsze sprawdzaj opinie o obiekcie w Google Maps i w serwisie Booking. Wpisz nazwę w wyszukiwarce i zobacz, czy inni nie zgłaszali problemu z overbookingiem. Przed wyjazdem napisz do właściciela i poproś o krótkie potwierdzenie przyjazdu.

5. Czy noclegi przez Booking są bezpieczne?

Zdecydowana większość tak. To jedna z największych platform do rezerwacji noclegów online, z systemem ocen i weryfikacji gości. Mimo to, warto mieć plan awaryjny, czyli zapisać sobie na przykład na Mapach Google alternatywny hotel lub apartament w pobliżu.

6. Czy Booking ma polską obsługę klienta?

Tak. Można się skontaktować po polsku przez czat lub telefonicznie (infolinia: 022 306 08 55). Przydaje się w sytuacjach, gdy odwołany nocleg wymaga szybkiej reakcji i pomocy w znalezieniu nowego miejsca.

MIKROPODRÓŻE

by Aleksandra Michalak

Nie musisz mieć miliona na koncie ani nerwów ze stali, żeby zacząć podróżować. Pokażę ci, jak znaleźć tanie bilety lotnicze, jak się spakować do małego plecaka i jak podróże mogą wpłynąć (korzystnie!) na twoje życie.


LAST CALL dla sprytnych podróżników!

Kup 1 e-book — złap 10% zniżki ✈
Weź 2 — dostajesz 15% 💼
A przy 3 i więcej — leci aż 20% taniej! 🎉

Naucz się planować podróże, zanim Ryanair podniesie ceny.

Dodaj produkty do koszyka a rabaty zostaną automatycznie naliczone!